Obszar wpisany do rejestru zabytków – dobra przestrzeń inwestycyjna?

Inwestowanie w obszary objęte rejestrem zabytków może okazać się nie lada wyzwaniem z punktu widzenia biurokratycznego. Nowe przepisy prawa budowlanego wprowadzają szereg formalności, które stają się barierą dla potencjalnych inwestorów.

Jeśli konkretny obszar został wpisany do rejestru zabytków jako układ urbanistyczny, jak to ma miejsce w przypadku np. Nowej Huty w Krakowie, oznacza to, że ochroną objęte są nie tylko poszczególne zabytki, ale także współczesne budynki podlegają specjalnym regulacjom konserwatorskim. Zgodnie z art. 39 Prawa budowlanego wszelkie prace budowlane wykonywane przy obiekcie znajdującym się w rejestrze zabytków (lub na terenie wpisanym do rejestru) wymagają wcześniejszego uzyskania pozwolenia na takie działania od właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków. W praktyce taki wymóg staje się poważną przeszkodą dla inwestorów, chcących zająć się renowacją czy budową w obszarach podlegających jurysdykcji konserwatora – proces ten jest niezwykle skomplikowany, a czasami wręcz niemożliwy do zrealizowania.

Często spotykaną sytuacją jest to, że właściciel nieruchomości na terenie objętym rejestrem zabytków otrzymuje, po licznych konsultacjach i uzgodnieniach z konserwatorem, warunki zabudowy. Jednak gdy inwestor chce wykonać kolejny krok i uzyskać pozwolenie na budowę, ten sam konserwator może odmówić jego wydania. Takie postępowanie nie jest rzadkością. Konserwator zabytków ma jedynie 14 dni na rozpatrzenie wniosku o wydanie decyzji ustalającej warunki zabudowy. Brak sprzeciwu w tym czasie może skutkować wydaniem decyzji administracyjnej. Jednakże, w praktyce konserwatorzy rzadko dokładnie analizują plany inwestora na tym etapie lub otrzymują dokumentację nieprecyzyjną, co uniemożliwia im rzetelne zbadanie zamierzeń inwestycyjnych. Pełny obraz sytuacji konserwatorzy uzyskują dopiero w momencie, gdy otrzymają projekt budowlany niezbędny do uzyskania pozwolenia na budowę – wtedy dostrzegają niuanse i odmawiają wydania zezwolenia. W przypadku odmowy jedynym wyjściem jest droga sądowa. Jednak proces ten jest czasochłonny i skutecznie opóźnia postęp inwestycji, narażając inwestora na znaczne straty finansowe.

Rejestr zabytków według założeń ustawodawcy miał stanowić formę ochrony zabytków i ich otoczenia. Niestety, z powodu nieprecyzyjnego brzmienia ustawy, konserwatorzy mają trudności z bezpośrednią ochroną zabytków – skupiają się raczej na kwestiach dotyczących ich otoczenia. Wiele inwestycji było i nadal jest blokowanych. Potencjalni inwestorzy mogą być zniechęceni perspektywą angażowania się w biurokratyczne procedury i długotrwałe procesy administracyjne, co negatywnie wpływa na rozwój gospodarczy danego obszaru – uważa Robert Tomaszewski z portalu www.grunttozysk.pl.

Przeczytaj również

Zobacz wszystkie
Działki i grunty
Inwestycje

Nieruchomości gruntowe wciąż na topie!

29 listopada, 2024

Działki i grunty
Inwestycje
Prawo i finanse

Jak usytuować dom przy granicy działki?

29 listopada, 2024

Działki i grunty
Inwestycje
Prawo i finanse

Nowe przepisy o ochronie zabytków ważne dla właścicieli nieruchomości

29 listopada, 2024